W sprzedaży jest naprawdę cała masa różnorodnych dozowników do mydła. Czym się kierować, wybierając dozowniki do mydła do naszych łazienek? Oczywiście poza estetyką i ceną, ponieważ są to kwestie oczywiste, które zawsze są brane pod uwagę.
Z dotykiem czy bez?
Dozowniki bezdotykowe, czyli dozowniki automatyczne, pod które wystarczy tylko podsunąć rękę, by automatycznie została wydana porcja mydła, są wyraźnie droższe od sowich odpowiedników klasycznych, w których trzeba nacisnąć przycisk lub pociągnąć za dźwignię, by uzyskać mydło.
Czy opłaca się w nie inwestować? Tak, ponieważ tego typu pojemniki na mydło to nie tylko forma dobrego zaprezentowania się przed osobami, które odwiedzają nasze łazienki. W praktyce jest to przede wszystkim forma bezpiecznego korzystania z urządzenia, która w dodatku jest bardziej higieniczna. W niektórych miejscach jest to wręcz konieczne, jak na przykład w gabinetach lekarskich, a wszędzie sprawi, że dozowniki łazienkowe będą się rzadziej psuły.
Urządzenia domowe czy przemysłowe?
W sklepach można znaleźć dozowniki do mydła w płynie, które pozornie nie różnią się niczym oprócz ceny. Kupić to samo, ale droższe? Tak, ponieważ różnica, która dzieli te dozowniki do mydła bezdotykowe, bo najczęściej mowa o bezdotykowych, to tak naprawdę kwestia zastosowanych materiałów. W miejscach, gdzie użycie dozowników będzie bardzo intensywne, potrzebna jest bardzo wysoka jakość wykonania elementów.
W miejscach, gdzie użycie dozowników będzie sporadyczne, raczej nie trzeba się tym przejmować, ponieważ zwykłe domowe urządzenie da sobie świetnie radę. W takich sytuacjach nie ma co przepłacać.